Mieszko niewątpliwie był zręcznym politykiem. Rozumiał swoją niższą względem władców zachodnich pozycję i potrafił odnosić się do nich z daleko idącym szacunkiem. Przykładem jest wspomniana już relacja Widukinda o stosunku do Hodona, jak również zapis Thietmara porównujący Mieszka i jego syna. Kronikarz pisał o Bolesławie Chrobrym, że zapominając o tym, jak postępował jego rodzic, ośmielał się wciągnąć pomału w poddaństwo wyżej od niego stojących. Mieszko zapewne był świadomy, że monarchowie chrześcijańscy pomimo przyjęcia chrztu mają go nadal za gorszego od siebie.
Samo przyjęcie religii chrześcijańskiej wskazuje na umiejętność wprowadzania radykalnych, dalekowzrocznych reform, a zarazem zdolność do przekonania społeczeństwa do ich przyjęcia, czyli wysoką charyzmę osoby księcia.
Mieszka cechowała także duża elastyczność dyplomatyczna i polityczna, która pozwoliła mu na lawirowanie pomiędzy cesarzem niemieckim i opozycją Henryka Kłótnika. Porzucenie sojuszu z Czechami i wejście w układ z Sasami wskazuje na to, że książę stawiał na pierwszym miejscu interes państwa, nie zaś osobiste opinie (nie szukał zemsty za wcześniejszy najazd Hodona). O umiejętnościach dyplomatycznych władcy świadczą liczne, często egzotyczne układy - np. ze Szwecją, czy Węgrami (małżeństwo Bolesława Chrobrego).
Mieszko musiał być także doskonałym dowódcą wojskowym, na co wskazują sukcesy wojenne - zarówno w ofensywie, jak i defensywie. Przykład bitwy pod Cedynią pozwala przypuszczać, że księciu Polan nie była obca zdolność wykorzystywania podstępu. Zapewne Mieszko posiadał także wysokie umiejętności organizacyjne pozwalające na sformowanie licznej drużyny, rozbudowę grodów oraz rozwój systemu danin i posług. |